poniedziałek, 5 grudnia 2016

WORD CLOUDS, czyli wyrazy ukryte w chmurach



ta ciekawa, graficzna wizualizacja wyrazów kojarzy się większości przede wszystkim z nadrukami na koszulki, kubki, magnesy itd. 
Możliwe jest jednak znalezienie bardziej konkretnego zastosowania, a mianowicie: chmury wyrazów mogą doskonale sprawdzać się podczas zajęć szkolnych.
Jak wiadomo dzieci uwielbiają bawić się słowami: układać wyrazy z rozsypanek literowych, tworzyć całkiem nowe słowa, łączyć je w ciekawe pary, eksperymentować.
Dlaczego więc nie wykorzystać czegoś tak prostego, jak chmura wyrazów, która z pewnością swoim atrakcyjnym wyglądem i urozmaiconą kolorystyką dużo bardziej zainteresuje dzieci i zmobilizuje je do pracy, niż zapisanie mazakiem na tablicy ciągu wyrazów 

Na korzyść wpływa fakt, że taką chmurę wyrazów tworzy się od ręki i zajmuje to człowiekowi dosłownie chwilkę. Ponadto można ją dowolnie modyfikować według własnych potrzeb. 

W internecie znajdziemy wiele różnorodnych generatorów, które z reguły są bardzo podobne do siebie. 
Moją faworytką jest witryna TAGXEDOhttp://www.tagxedo.com/ . 
Jest co prawda anglojęzyczna, jednak nikt nie powinien mieć większych trudności z jej obsługą. 
Podoba mi się fakt, że nie trzeba marnować czasu na logowanie i zakładanie w serwisie swojego konta. Wystarczy kliknąć przycisk CREATE, który znajduje się w prawym górnym rogu strony.     

Po otworzeniu się kreatora, kliknąć przycisk LOAD i dodać swój tekst, bądź wybrany zlepek wyrazów i voilàmamy swoją chmurkę.
Plusem jest też to, że możemy wkleić w wyznaczone miejsce adres strony www., na której znajduje się interesujący nas tekst z której chcemy utworzyć chmurę wyrazów. Nie musimy ich ręcznie przepisywać. Kreator zrobi to za nas :)
Na koniec możemy poeksperymentować z kolorystyką naszej grafiki, orientacją i wielkością poszczególnych wyrazów, a nawet zmienić kształt, wybierając jeden z proponowanych przez program lub po prostu wybrać swój tekst lub kształt, który nas interesuje. Możliwości jest naprawdę wiele. Nic tylko tworzyć!

Niektórych z Was ciągle pewnie ciekawi, jak ma się to do edukacji, racja? Poniżej znajdziecie kilka możliwych zastosowań, które, jako pierwsze przychodzą mi do głowy:
- gazetka szkolna
- dekoracja sali zajęciowej
- zadania polegające na łączeniu wyrazów w pewne związki (kolokacja)
- układanie zdań z wybranymi wyrazami
- badanie opinii uczniów na dany temat
- wprowadzenie np. jakiegoś tekstu (odgadnij na podstawie danych wyrazów, o czym będzie opowiadanie)
- nauka nowych wyrazów (szczególnie w języku obcym)
Możliwości jest mnóstwo, a pomysłów tyle, ile twórczych umysłów. 
Zachęcam Was więc do pobawienia się generatorem Tagxedo i stworzeniem swojej własnej, wyjątkowej chmury wyrazowej. 
Powodzenia i do usłyszenia następnym razem :)

wtorek, 8 listopada 2016

Pierwszakowe krasnale odkrywają Twój talent

Ostatnio podczas jednych z moich zajęć na APS-ie zapoznano nas z bardzo ciekawym, według mnie oczywiście, programem, za pomocą którego nauczyciel może w łatwy i szybki sposób sporządzić profil Wielorakich Inteligencji dziecka.
Program komputerowy „Pierwszakowe krasnale odkrywają Twój talent” powstał w ramach projektu „Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy”, który realizowany był w latach 2008 – 2011. Przeznaczony jest dla klas I-III.
Podczas zajęć umożliwiono nam bliższe zapoznanie się się z nim, co umożliwiło mi wyciągnięcie pewnych ogólnych wniosków, które przedstawię Wam poniżej.

Do zalet tej gry należą:
  •  Przyjemna dla oka grafika
  • Interesujące postacie przewodnie (krasnale)
  • Interesująca forma poznania predyspozycji i zainteresowań (myślę, że atrakcyjna szczególnie dla małych dzieci)
  • Ciekawie skonstruowane pytania
  • Możliwość sprawdzenia poziomu profilu naszej inteligencji na każdym etapie gry, a nie tylko pod koniec
  • Czytelnie sporządzony wykres, przedstawiający poziom naszych WI
  • Pytania do zadań sporządzone w postaci tekstu mówionego i czytanego

Do wad tej gry należą:
  • Brak reakcji w przypadku popełnienia błędu
  • Muzyczka grająca w tle, która jest irytująca (powtarza się)
  • Brak możliwości zapisu stanu gry
  • Trudności może przysporzyć fakt, że gra wymaga od dziecka biegłego posługiwania się sprzętem komputerowym (w szczególności myszką)
  • Nie można jej znaleźć w internecie (konieczność posiadania płyty z grą)
  • Mało urozmaicone gry (powtarzają się na niektórych poziomach)
  •  Brak stopniowania trudności 
      Poniżej znajdują się przykładowe screeny gry. 






poniedziałek, 7 listopada 2016

Tabletowy rodzic



Moi drodzy,
trafiłam ostatnio na YouTube na interesujący filmik. Co prawda nie jest on nowy, zapewne część z Was już się na niego natknęła (sama oglądałam go po raz pierwszy już jakiś czas temu). Mimo wszystko nie uległ on przedawnieniu - wręcz przeciwnie!
Film ogłasza, że obecnie mamy do czynienia z nowym gatunkiem człowieka: Homo Tabletis, czyli takim, który od urodzenia znajduje się pod wpływem urządzeń elektronicznych.
Owszem film jest zabawny, ale także niezwykle alarmujący. Przestrzega młodych rodziców przed zbyt wczesnym udostępnianiem swoim dzieciom tabletów i telefonów. Uwrażliwia na niekorzystne konsekwencje z tego wynikające.
Wydawać by się mogło, że taka inicjatywa jest zbyteczna, bo przecież każdy rodzić doskonale wie, co jest dla jego dziecka najlepsze, prawda?
Ale czy aby na pewno?
Niejednokrotnie jesteśmy przecież świadkami, jak maluchy już od najmłodszych lat biegle obsługują wszelkie nowinki technologiczne, a na dodatek wcale już nas to nie dziwi,
Jak matka, aby uspokoić swoje roczne dziecko, w autobusie lub tramwaju, daje mu telefon, aby się "czymś" zajęło.
Jak tata, aby szybko i sprawnie nakarmić dziecko włącza mu bajkę na tablecie jedną ręką, a drugą  jednocześnie wpycha łyżkę do buzi.
Warto się więc zastanowić, czy jesteśmy w pełni świadomi konsekwencji takich działań?

Zatem rada na dziś:
Rodzicu, przemyśl czy warto, zanim dasz!

Przywitanie

Witam na moim blogu :)