wtorek, 31 stycznia 2017

Dobble - zrób to sam!

Cześć wszystkim :)

dzisiejszy wpis przeznaczony będzie tematyce gry Dobble, która ostatnio zawładnęła sercem zarówno moim, jak i reszty domowników. Co wieczór zbieramy się wszyscy razem i rozgrywamy kilka partyjek, którym towarzyszy zawsze mnóstwo śmiechu, żartów i dobrej zabawy. 
Zakładam, że pewnie nie wszyscy z Was mieli z nią styczność, zatem wyjaśnię pokrótce o co w tym wszystkim chodzi. 
Dobble to fantastyczna gra na spostrzegawczość i refleks. Przeznaczona jest dla od 2 do 8 graczy. Składa się z 55 okrągłych kart, na których umieszczono w sumie 55 różnych symboli (po 8 symboli na każdej karcie). Pomiędzy dwiema dowolnymi kartami jest tylko JEDEN wspólny symbol i zadaniem każdego gracza jest jak najszybsze odnalezienie go.
Wydaje się banalne, prawda?
Nie dajcie się jednak zwieźć! Mimo, że symbole zawsze są takie same, to ich rozmieszczenie i rozmiar ulega zmianie, co znacznie utrudnia rozgrywkę. 

Dodatkowo autorzy gry obmyślili 5 mini-gier, które rządzą się różnymi zasadami. Należą do nich:
Piekielna wieża, Studnia, Parzy, Złap je wszystkie, Zatruty podarunek.
My preferujemy najbardziej opcję STUDNIA, która polega na rozdaniu wszystkich kart graczom i odkryciu tylko jednej (ostatniej) na środku stołu. Następnie każdy gracz tasuje swoje karty i tworzy stos zakrytych kart przed sobą. Jego zadaniem jest jak najszybsze pozbycie się swoich kart, poprzez odnajdywanie elementów wspólnych z kartą wierzchnią na stole. 

Dlaczego ta gra jest według mnie warta uwagi? 
- zasady gry można wytłumaczyć wszystkim w minutę
- jest prosta i daje mnóstwo zabawy, już w kilka chwil
- mogą grać w nią osoby już od 6 roku życia
- ma wygodne metalowe opakowanie, które jest trwałe, podręczne i można je wszędzie zabrać
- jest świetnym sposobem na doskonalenie refleksu i spostrzegawczości 
- ma dobre wykonanie i miłą dla oka grafikę

Jak widzicie, wszystko pięknie, ładnie, ale nie obeszłoby się i bez minusów. 
Według mnie niezaprzeczalnie wadą jest CENA tejże gry. Na stronie producenta (http://www.rebel.pl/product.php/1,1203/20640/Dobble.html) widnieje kwota: 59,95 zł. Na Allegro można oczywiście kupić ją taniej, za około 45 zł z przesyłką, ale to nadal jest strasznie wygórowana kwota, jak za kilka kolorowych kółek, jak to określił mój mąż. 
Jako, że bardzo zależało mi na posiadaniu jej w swoim domu (grałam w nią wcześniej u znajomych na Słowacji i bardzo mi się spodobała) postanowiłam zainwestować i kupić ją przez Allegro. Czekałam z niecierpliwością na pojawienie się kuriera i wręczenie mi tego małego cudeńka. Pech chciał, że sprzedawca wyjechał akurat za granicę i poinformował mnie, że grę wyśle dopiero za jakiś czas. Domyślacie się, jak wielkie było moje rozczarowanie?
Byłam na tyle zdesperowana i spragniona grania w Dobble, że postanowiłam zrobić ją sama. A co?
 Znalazłam w internecie świetny generator, który w zasadzie odwalił za mnie większość roboty. 
Poniżej przedstawię Wam w kilku krokach, jak można szybko stworzyć własną talię kart Dobble. 
Po pierwsze klikamy na stronie głównej w zakładkę Generator.

  Następnie klikamy "Nowe karty" i wybieramy opcję, która nas interesuje. Jak widać na zdjęciu poniżej, generator oferuje nam 4 warianty: 
- 7 kart -  po 3 symbole na jednej karcie
- 13 kar - po 4 symbole na jednej karcie
- 31 kart - po 6 symboli na jednej karcie
- 57 kart - po 8 symboli na jednej karcie
W ramach instruktarzu wybiorę opcję pierwszą i na niej wytłumaczę Wam dalsze działania. 



Po wybraniu określonego wariantu generator prosi nas o wklejenie w odpowiednie okienko adresu URL obrazka, który ma być naszym symbolem lub wpisanie własnoręcznie tekstu i wybranie dla niego koloru i rodzaju czcionki (w grze Dobble oprócz symboli graficznych na kartach znajdować się może także tekst). 

Należy pamiętać, że wybrane przez nas obrazki muszą mieć postać tzw. gifa, czyli pliku graficznego, który ma przeźroczyste tło (a nie białe, jak ma to miejsce zazwyczaj). Jest to konieczne, gdyż w dalszym etapie obróbki naszych kart, jeden obrazek, a dokładniej jego tło nie będzie nachodziło nam na inne. 

Przykład takiego pliku graficznego przedstawia zdjęcie po lewej. Jak widać, tło wokół bananów jest zakratkowane. Ale spokojnie - nie będzie to widoczne dalej. Po wklejeniu takiego obrazka, otrzymamy śliczne banany bez zbędnego tła. 
Jak szukać takich plików w internecie?
Ja wpisuje w przeglądarkę Google - w zakładce Grafika - nazwę obrazka, którego potrzebuję z dopiskiem CLIPART. 
Np.: apple clipart
(wpisywanie nazw po angielsku znacznie ułatwia szukanie i zupełnie nie mam pojęcia dlaczego tak jest :P )



Gdy mamy już wybrane wszystkie pozycje. Wybieramy opcję "Tworzenie kart". 


















Teraz przystępujemy do sformatowania naszych kart. Wyboru ich kształtu (kółka czy kwadraty), rozmiaru (ja wybieram zazwyczaj kółka wielkości 350 px, gdyż są bardzo zbliżone oryginalnemu rozmiarowi kart Dobble ),  a także kolorystyce obramowania. 

 Naszym zadaniem jest także odpowiednie rozmieszczenie symboli z uwzględnieniem zmiany położenia i rozmiaru konkretnych obrazków.
Aby tego dokonać należy kliknąć na dowolny symbol. Spowoduje to pojawienie się w prawym dolnym rogu dwóch dodatkowych pasków zadań. 




Po sformatowaniu wszystkich kart według własnych potrzeb możemy je zapisać, udostępnić lub od razu wydrukować. 
Należy pamiętać, że postępy naszej pracy możemy zapisywać na każdym etapie, a nie tylko pod koniec. 
Opcja udostępniania umożliwia nam nadanie tytułu naszym kartom, krótkiego opisu, a także zadecydowanie czy chcemy, aby nasz wytwór stał się publiczny, a co za tym idzie i dostępny dla innych użytkowników. 
Na koniec zostanie wygenerowany link, poprzez który będziemy mieli dostęp do naszych kart. 

Jak widzicie zrobienie własnych kart Dobble wcale nie jest takie trudne. 
Wystarczy trochę chęci i wolnego czasu i gotowe! 
Dodatkowo możemy stworzyć karty o naprawdę przeróżnej tematyce. 
Tj: zwierzęta, owoce, sporty, postacie z bajek i wiele innych. 
Jestem pewna, że takie karty świetnie sprawdzą się w klasie szkolnej. 
Mogą być wprowadzeniem jakiegoś zagadnienia lub jego podsumowaniem i utrwaleniem. Mogą być atrakcyjnym przerywnikiem pomiędzy innymi, bardziej zaawansowanymi działaniami. 
Gdzieś na jakimś forum przeczytałam, że są świetną formą zarówno do nauki nowych słówek z języka angielskiego, jak i do nauki np. flag poszczególnych państw. 
Możliwości jest naprawdę mnóstwo. Wystarczy tylko trochę ruszyć głową. 

Poniżej znajdziecie linki do wykonanych przeze mnie kart Dobble.
Jeśli Wam się spodobają zapraszam do wydrukowania, wycięcia i świetnej zabawy. 
  1. Dobble zwierzęta - 57 kart, koła
    https://drive.google.com/open?id=1gg9Mclye466LNOeUJxjcOJJ82Hx2zXyS
  2. Dobble sporty - 31 kart, koła
    https://drive.google.com/open?id=12Ia7G2JGzvftrKsK-lU_3ctbbpv-WmZ2


Ja dodatkowo, aby wzmocnić moje karty postanowiłam je zalaminować. Spowodowało to, że stały się bardziej sztywne i odporne na zabrudzenia. 

Dzisiaj to tyle :)
Mam nadzieję, że choć trochę udało mi się zachęcić Was do wypróbowania swoich sił i stworzenia własnych kart Dobble.
Cześć i do usłyszenia następnym razem :)

piątek, 13 stycznia 2017

MATEMATYKA wcale nie taka nudna! - ciąg dalszy aplikacji





Część wszystkim,

dzisiaj przedstawię Wam dwie kolejne aplikacje doskonalące umiejętności matematyczne, które moim zdaniem są również warte uwagi. 

Pierwsza z nich to: "Matematyka - Szkoła Liczenia"
Znajdziecie ją tutaj: 

  Matematyka - Szkoła Liczenia – zrzut ekranu
Jest to gra bardzo podobna do opisanej już przeze mnie wcześniej aplikacji Mistrz Matematyki - ma tylko znacznie mniejszy zakres tematyczny.
Mimo wszystko również jest to gra edukacyjna, która poprzez zabawę doskonali i rozwija umiejętności liczenia dzieci. Przeznaczona jest dla osób w różnym wieku, a jej zróżnicowany poziom sprawia, że nikt nie zazna nudy - przynajmniej tak zapewniają nas twórcy gry. 
Czy rzeczywiście tak jest? Nie mam pojęcia. Biorąc jednak pod uwagę mnogość tematów poprzedniej aplikacji, mam co do tego pewne wątpliwości. 

Ta gra oferuje nam 12 poziomów (oraz po 20 działań na każdym etapie, 50 na ostatnim).  
Zakres działań to: dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie na liczbach ujemnych i dodatnich, a także działania z dwoma i trzema argumentami. 


Na czym polega gra? 
Na jak najszybszym udzielaniu poprawnych odpowiedzi na zadawane pytania, przy czym im szybciej odpowiesz - tym więcej otrzymasz punktów. 
Ponadto warto wspomnieć, że gracz ma do wyboru dwa tryby gry: samodzielną rozgrywkę lub tryb multiplayer, gdzie rywalizuje z innymi osobami.

  Matematyka - Szkoła Liczenia – zrzut ekranu    Matematyka - Szkoła Liczenia – zrzut ekranu    Matematyka - Szkoła Liczenia – zrzut ekranu

Aspekt rywalizacji między graczami (można zaprosić do rozgrywki konkretnego znajomego) motywuje dziecko do uzyskiwania, jak najlepszych wyników i systematycznego doskonalenia swoich umiejętności. 

Kolejna wynaleziona przez mnie aplikacja to: "Sztuczki matematyczne"
Znajdziecie ją tutaj" 

  Sztuczki matematyczne – zrzut ekranu
Według mnie jest to gra "bardziej poważna" - o ile w ogóle można tak powiedzieć w odniesieniu do gry.
Ma prostą grafikę, o stonowanej kolorystyce i skupia się przede wszystkim na polepszaniu pamięci, uwagi i koncentracji gracza, a nie zapewnianiu mu rozrywki i zabawy. 
Nie zrażajcie się jednak jej prostotą i oszczędnością w efekty specjalne, gdyż ta gra jest naprawdę wartościowa. 
Przeznaczona jest przede wszystkim dla dzieci, które pragną poszerzyć swoją wiedzę matematyczną i chcą nauczyć się kilku interesujących trików przyśpieszających liczenie. 
Gra posiada tryb szkolenia, który oferuje 8 głównych działów tematycznych (zdjęcie poniżej), z czego każdy zawiera tematy szczegółowe. 
Jest to pewnego rodzaju podręcznik, zawierający instrukcję postępowania opisaną krok po kroku.
Forma przekazu jest jasna i powinna być zrozumiała nawet dla najmłodszych graczy (sporym ułatwieniem jest zastosowanie kolorów)

  Sztuczki matematyczne – zrzut ekranu   Sztuczki matematyczne – zrzut ekranu   Sztuczki matematyczne – zrzut ekranu



















Po zapoznaniu się z częścią edukacyjną, można przystąpić do gry. Autorzy oferują nam trzy tryby: grę jednoosobową, grę wspólną (dwie osoby grają jednocześnie na tym samym urządzeniu) lub tryb multiplayer. 
Ponadto ciekawym urozmaiceniem jest wprowadzenie dodatkowych wariantów w poszczególnych trybach. 
Na przykład w grze jednoosobowej mamy następujące opcje do wyboru:
- do upadłego 
- próba minutowa
- próba prędkości 
- bez czasu 
Co ciekawe tryb multiplayer również posiada różne warianty. 

Ponadto, jak wiadomo, zadania mają kilka poziomów trudności. W miarę grania uczestnik zbiera wirtualne monety, które posłużą mu do odblokowania kolejnych części gry. Wraz z upływem nauki gracz ma wgląd do statystyk i może zobaczyć, jakie postępy poczynił od początku, aż do chwili obecnej. 

Dzisiaj to by było już na tyle. Mam nadzieję, że poprzez swój wpis zachęciłam Was choć w małym stopniu do zapoznania się z powyższymi aplikacjami. 
Dzięki i do usłyszenia innym razem :)

poniedziałek, 9 stycznia 2017

MATEMATYKA wcale nie taka nudna!




Witam wszystkich serdecznie,

w moim dzisiejszym poście chciałabym podzielić się z Wami spostrzeżeniami na temat kilku gier doskonalących umiejętności matematyczne dzieci.
Każda z nich występuje w postaci aplikacji na Androida, jest ogólnodostępna i można ją darmowo pobrać z Google Play. 


Jak wiadomo, obecnie dzieci stronią od nauki matematyki i robią wszystko, aby wykręcić się od liczenia. Kojarzą ją z nudą, czymś nieprzyjemnym i negatywnym. 
Co zatem zrobić, aby zmienić takie postrzeganie przez dziecka matematyki?
Może warto właśnie zaproponować mu ciekawą formę nauki? Na przykład w postaci gry?  
W końcu, czy jest coś lepszego niż nauka poprzez zabawę?
Te aplikacje doskonale sprawdzą się także u dzieci, które są uzdolnione w tym zakresie. Pozwolą im ćwiczyć i utrwalać już opanowany materiał, ale wzbogacą go także o nową wiedzę. 
Mogą stanowić świetny przerywnik dla uciążliwej pracy, gdzie dziecko będzie się mogło chwilkę zrelaksować podczas grania, a jednocześnie nie będzie to czas całkowicie zmarnowany na nic nieznaczące aktywności. 

Jako pierwszą przedstawię aplikację, która zrobiła na mnie największe wrażenie i bardzo mile mnie zaskoczyła.
Mowa tu o aplikacji "Mistrz matematyki". 
  Mistrz Matematyki – zrzut ekranu
Jest to gra edukacyjna, która łączy w sobie naukę, rywalizację i zabawę. W sposób szybki i przyjemny uczy dzieci młodsze podstawowych działań matematycznych, a starszym pomaga w utrwaleniu już posiadanej wiedzy. 

Na czym polega ta gra i jak w nią grać?
Otóż dziecko na samym początku gry wciela się w postać niemowlęcia i przechodzi do rozwiązywania zadań z matematyki. Zaczyna od najprostszych: dodawanie, odejmowanie, tabliczka mnożenia. 
Z czasem poziom trudności zostaje zwiększony i gracz zaczyna mieć do czynienia z ułamkami, potęgami, pierwiastkami, logarytmami itd. 
Pojedyncza gra kończy się po udzieleniu dwóch błędnych odpowiedzi z rzędu lub po nie udzieleniu prawidłowej odpowiedzi w wyznaczonym czasie.
Każda prawidłowa odpowiedź nagradzana jest punktami, monetami lub okazjonalnie diamentami i power-upami.
Po co nam to? Zebrane fanty umożliwią dziecku rozwijanie swojej postaci od Niemowlęcia do Profesora Matematyki. 

Ponadto możliwe jest wykupienie specjalnych "mocy" w stylu tarczy (dopuszczającą dodatkową pomyłkę), zwiększonego czasu przeznaczonego na odpowiedź, czy chociażby pominięcie dowolnego pytania. Wszystkie te czynności w znaczący sposób ułatwiają dziecku przebieg gry. 
Dodatkowo w każdej chwili uczeń może przeanalizować swoje osiągnięcia, poprzez zaglądanie do zakładki statystyki, a co interesujące ma możliwość udostępniania swoich wyników i wzięcie udziału w prowadzonym rankingu. Mobilizuje to dziecko do jak najczęstszego doskonalenia swoich umiejętności i z jak najlepszym skutkiem. 

Cała teoria i wzory matematyczne zostały podzielone według etapów i szczegółowo opisane. Co imponujące - zgromadzono tych tematów aż 97.
Oto przykładowe z nich:


  Mistrz Matematyki – zrzut ekranu   Mistrz Matematyki – zrzut ekranu

Dlaczego ta gra zrobiła na mnie tak bardzo dobre wrażenie? Przede wszystkim za sprawą naprawdę szerokiego zakresu tematycznego. Zazwyczaj twórcy takich aplikacji ograniczają się do kilku, maksymalnie do kilkunastu poziomów trudności. Tutaj mamy ich naprawdę cały ogrom.
Każde dziecko z pewnością znajdzie coś dla siebie.
Szczególnie to uzdolnione matematycznie, gdyż będzie mogło się zapoznać z bardziej zaawansowanym materiałem.
Podsumowując, co najbardziej mi się podoba i co zaliczyłabym do plusów tej gry?
+ bezpłatność
+ posiadanie postaci przewodniej (rozwój od niemowlaka - do profesora matematyki) 
+ możliwość zmiany płci (dla większości z Was jest to zapewne błahostka i nic nieznacząca sprawa,    ale wierzcie mi na słowo, że dla dziecka jest to bardzo istotne)
+ przyjemna dla oka szata graficzna
+ samouczek na początku gry
+ tematy, odkrywane kolejno przez dziecko do nauki matematyki (97 tematów z teorią)
+ statystyki
+ trofea
+ zbieranie monet i diamentów
+ nagradzanie za systematyczność
+ urozmaicenie w postaci zdolności do wykupienia + power-upy

Jak sami widzicie powyższa aplikacja Android wydaje się być naprawdę wartościowym i atrakcyjnym narzędziem doskonalącym umiejętności matematyczne. 
Mam nadzieję, że spodoba Wam się tak samo jak mi :)

Miłego grania i do usłyszenia wkrótce :)

niedziela, 8 stycznia 2017

Tajemnice Aeropolis

Jest to projekt Talent Game, który stanowi połączenie gry komputerowej, filmu animowanego i narzędzia diagnostycznego w jednym. Ta innowacyjna forma ma przede wszystkim na celu badanie predyspozycji i preferencji zawodowych dzieci w różnych kategoriach wiekowych i pomoc w poszukiwaniu i rozwijaniu ich indywidualnych talentów.


Zastanawiacie się pewnie, jak się to odbywa...
Otóż młody człowiek zaczyna grać, poprzez stworzenie swojego profilu zabezpieczonego hasłem. Na początku kreuje swoją postać i uzupełnia metryczkę, odpowiadając na kilka pytań. Potem zapoznaje się z instrukcją gry i zostaje wprowadzony do świata Aeropolis. Gra zaczyna się w momencie, w którym gracz zostaje poinformowany, że jego ojciec zaginął i nie wiadomo co się z nim stało. Tak zaczyna się cała historia. Fabuła gry ma charakter przygodowy i trwa około 3h. Bohater wędruje od wyspy do wyspy i wypełnia kolejno zadania o różnorodnej tematyce: raz będzie to odszyfrowanie poszczególnych emocji, innym razem odtworzenie usłyszanej melodii, a jeszcze innym znalezienie, jak największej liczby nietypowych zastosowań dla jakiegoś przedmiotu. Tematyka jest naprawdę bogata. Zadania są sensownie wplecione w całą fabułę gry, co wydaje mi się, że nie powoduje u gracza efektu znużenia i odczucia rozwiązywania sprawdzianu. Wręcz przeciwnie, polecenia są tak skonstruowane, że ma się ochotę na jak najlepsze wykazanie się swoimi umiejętnościami.

Pod koniec gry zostaje wygenerowany raport, który możemy zapisać w postaci pliku .pdf na naszym komputerze. Zawiera on opis trzech kluczowych kompetencji  ucznia,  z którymi radzi on sobie najlepiej i przejrzysty wykres, przedstawiający poziom wszystkich jego kompetencji.
Co ważne: w raporcie NIE znajdziemy informacji zwrotnej "zostań lekarzem", nie o to w tym wszystkim chodzi. Gra ma za zadanie wskazać mocne i słabe strony dziecka oraz wskazać drogę rozwoju, która wydaje się być dla niego najlepsza. Nie podaje on gotowego rozwiązania tylko uświadamia i skłania do refleksji.
Osobiście gra mi się bardzo podoba i znajduje w niej zdecydowanie więcej zalet niż wad. 

Do plusów zaliczyłam:
  • bezpłatność - możemy za darmo pobrać grę ze strony internetowej (http://talentgamedownload.pl/)
  • atrakcyjny sposób na badanie predyspozycji zawodowych dzieci (w końcu, które z nich nie lubi grać w gry komputerowe?)
  • przyjemną dla oka grafikę
  • ciekawą fabułę gry
  • możliwość konfiguracji postaci według indywidualnych upodobań (wybór płci, koloru włosów, poszczególnych części garderoby, dodatków itd.)
  • automatyczny zapis gry, który ma miejsce co jakiś czas (w przypadku niespodziewanego wyłączenia się komputera nie musimy zaczynać gry od początku)
  • możliwość zapisu gry, wyjścia i kontynuowania jej w innym czasie
  •  możliwość stworzenia wielu różnych profili, zabezpieczonych hasłem, na jednym komputerze
  • przejrzystość wygenerowanego raportu
Moim zdaniem jednym z  minusów jest czas trwania gry, który określany jest jako 3h. Według mnie taki okres grania może okazać się zbyt długi i nużący dla niektórych graczy, szczególnie tych w starszym wieku (dla nich dodatkowo fabuła może okazać się zbyt dziecinna). Niedokończenie gry spowoduje, że uczestnik nie dostanie informacji zwrotnej o swoich predyspozycjach, który występuje w postaci raportu wygenerowanego pod koniec.
Są to oczywiście tylko moje indywidualne odczucia i przypuszczenia. Może powyższa gra cieszy się dużym zainteresowaniem, nawet wśród starszej młodzieży.
Z drugiej jednak strony, czy gdyby czas trwania gry był krótszy byłaby ona wiarygodnym narzędziem diagnostycznym? Raczej nie...
Kolejną wadą może być sposób poruszania się postaci (niezbędna jest mysz komputerowa, sam touchpad w laptopie okazuje się niewystarczający i może znacznie wpłynąć na wyniki raportu) oraz praca kamery i śledzenie ruchów postaci, które mam wrażenie zostały niedopracowane.
Dla mnie największą wadą tej gry są pytania zadawane uczestnikowi pod sam koniec gry. Dotyczą one wskazania przez niego wyspy, w której czuł się najlepiej oraz postaci, która najbardziej mu się podobała. W czym tu widzę minusy? A w tym, moi drodzy, że autorzy wymagają od nas zapamiętania wszystkich wysp (wraz z ich dziwnymi niekiedy nazwami) oraz postaci przewodnich bez wcześniejszego przypomnienia - w postaci opisu bądź chociaż obrazka - by gracz mógł sobie pokrótce przypomnieć cokolwiek odnośnie danego etapu gry.
W moim wypadku (i podejrzewam, że większość innych osób również tak robi) zaznaczyłam pierwszą lepszą odpowiedź, którą zdołałam sobie przypomnieć. Oznacza to, że wybrany przeze mnie wariant niekoniecznie był tym, który wybrałabym mając w pamięci cały zakres tematyczny gry. 

Podsumowując, mimo kilku wad: gra wydaje się być świetnym sposobem na poznanie mocnych i słabych stron dziecka oraz zbadanie jego predyspozycji zawodowych i wskazanie możliwej ścieżki dalszego rozwoju. Może nie zastąpi ona w zupełności testów psychologicznych i spotkań z doradcą, ale wygenerowany pod koniec gry raport może być doskonałym punktem wyjścia do dalszych działań.

Na dzisiaj to by było na tyle.


Dziękuję za uwagę i do usłyszenia później :)